alergeny (7) alergia (11) astma (4) atopowe-zapalenie-skóry-u-dzieci (4) ciało-człowieka (15) diety (4) dom (1) emolienty (18) film (5) forum (4) fundacja-alabaster (2) humor (2) inne-choroby-skóry (4) kontrowersje (42) kremy (10) książka (4) leczenie (19) leki (3) leki-immunosupresyjne (7) leki-sterydowe (1) maści (2) multimedia (4) nauka (30) niekonwencjonalne-metody-leczenia (9) objawy (11) objawy-atopowego-zapalenia-skóry (26) pielęgnacja (10) podstawowe-wiadomości (14) pomoc (1) portal (1) prasa (2) preparaty-zawierające-mocznik (7) przyczyny-atopowego-zapalenia-skóry (7) pseudomedycyna (32) psychika (8) refundacja-i-pisma (6) spotkania (8) sterydy (6) substancje-aktywne (4) substancje-chemiczne (9) szpitale-i-lekarze (3) terapia (18) w-społeczeństwie (16) wiedza-z-nauk-przyrodniczych (2) wpadki (9) wydarzenia (6) wykłady (4) zbiórki (6) środki-higieny (2) środowisko (7)

Książka

Polskie tłumaczenie Bad Science już w sprzedaży

Książka Bena Goldacre właśnie ukazała się w polskim tłumaczeniu i jest do nabycia na stronie wydawnictwa. Co prawda okładka wygląda komicznie, tytuł też mógłby być lepiej przetłumaczony (co jest złego w „Zła Nauka”!?). Ale jestem przekonany, że w środku jest dużo lepiej; już zamówiłem. Ben Goldacre Lekarze, naukowcy, szarlatani. Od przerażonego pacjenta do świadomego konsumenta Septem 2011

Dlaczego zebry nie mają wrzodów?

Polecamy książkę Roberta Sapolsky’ego pt. „Dlaczego zebry nie mają wrzodów?”, którą PWN wydało niedawno w języku polskim.

Czy leki naturalne są lepsze od chemicznych?

Na naszym Forum często pojawiają się osoby, usilnie próbujące namówić nas na zakup tzw. leków naturalnych. Na uzasadnione wątpliwości co do skuteczności tych specyfików, zwykle odpowiadają: „trujcie się chemią skoro nie chcecie spróbować naturalnych środków”. Czy rzeczywiście „naturalne” jest lepsze od „chemii”?

Przykładowo, korę wierzbową używa się od wieków jako środka przeciwgorączkowego, przeciwzapalnego i przeciwbólowego. Faktycznie stosuje się ją podobnie do tego, jak my stosujemy aspirynę. Nie jest to zaskakujące, ponieważ już w 1838 roku chemicy zidentyfikowali aktywny składnik kory wierzbowej jako kwas salicylowy – od salix, botanicznej nazwy rodziny wierzbowatych – którego syntetyczną postacią jest kwas acetylosalicylowy, lepiej znany jako aspiryna. Gdybyś wziął tabletkę czystego, naturalnego kwasu salicylowego wyciągniętego z wierzby i tabletkę chemicznego kwasu salicylowego wyprodukowaną w fabryce Bayera, żadnymi znanymi metodami nie udałoby się stwierdzić różnicy między nimi. Obie składają się z tych samych cząstek subatomowych tworzących identyczne atomy, które są skupione w identyczny sposób, tworząc identyczne molekuły. Chemik nie potrafi znaleźć różnicy i zielarz nie potrafi znaleźć różnicy. Zresztą nawet zielarz, który wierzy, że istnieje różnica, nie potrafi jej znaleźć.

Cudowne mikstury i inne troski

Polecam dzisiaj książkę Johna Diamonda pt. „Cudowne mikstury i inne troski”. Autor był znanym dziennikarzem brytyjskim, pisał felietony do Timesa, Guardiana, Daily Mail i.in. Był również prezenterem radiowym i telewizyjnym. Umarł na raka krtani w 2001 roku. A oto krótki fragment na zachętę: (…) jakie mam zastrzeżenia do alternatywizmu? Gdyby alternatywiści byli w tej sytuacji uczciwi, nie miałbym żadnych. Gdyby mówili: “Mamy pewne przydatne psychologiczne techniki, mogące pomóc ludziom odzyskać kontrolę nad ich własnym życiem, żeby czuli, że traktuje się ich poważnie, żeby – przynajmniej na pewien czas – pozbyli się poczucia alienacji”, to nie widziałbym żadnego problemu, i faktem jest, że wielu psychologów i psychoterapeutów mówi to, choć może nie w ten sposób.