Ostatnio na forum tajfunek23 napisała o tym, co powiedział jej ktoś w szpitalu. Otóż było to:
(…) że nie powinnam wychodzić za mąż i mieć dzieci bo skoro to jest choroba genetyczna i moje dziecko miałoby też mieć takie problemy jak ja (…)
Są tutaj dwie sprawy. Pierwsza, że sugerowanie komuś, że powinien czy nie powinien mieć dzieci, jest nie do przyjęcia. Mógłbym tutaj wyszukać źródła i napisać więcej, ale na razie ograniczę się do tego co już napisałem.
Druga sprawa to pytanie, czy AZS jest chorobą genetyczną. Są
badania, które wskazują korelację AZS z genami, ale one nie mówią o determinizmie w tym sensie, że np. jak ktoś ma taki to a taki gen, to automatycznie będzie miał AZS. Poczekamy na następne badania, być może za jakiś czas dowiemy się więcej.
Mało która choroba jest całkowicie determinowana przez geny. Zespół Downa, albo wodogłowie, to tak. Ale na przykład schizofrenia, pomimo że jest w dużym stopniu zdeterminowana przez geny, wcale nie jest przez nie całkowicie zdeterminowana. Podejrzewam że podobnie jest w przypadku AZS. eżeli faktycznie AZS jest w dużym stopniu determinowane przez geny, będą to pokazywały kolejne badania. Ale zanim to nastąpi, mam dość wydaje mi się mocny argument przeciwko koncepcji genetycznej. Argument wygląda tak:
- W ostatnich latach (dziesięcioleciach) obserwujemy duży wzrost zachorowalności na AZS i alergie w ogólności.
- Więc: coś, co powoduje tę chorobę, musi się również zmieniać, np. narastać.
- Nasza pula genetyczna zmienia się, ale o kilka rzędów wielkości wolniej; w perspektywie kilku dziesięcioleci nie można mówić o istotnych zmianach w ludzkiej puli genetycznej. Innymi słowy, nasze geny się nie zmieniają, przynajmniej nie tak szybko.
- Środowisko się zmienia, gwałtownie, w ciągu ostatnich dziesięcioleci.
- Więc: skoro to coś, co powoduje chorobę, zmienia się (p. 2), geny się nie zmieniają (p. 3) a środowisko tak (p. 4), to przyczyny AZS leżą raczej po stronie środowiska niż genów.
Może być też tak, że do wystąpienia AZS potrzebne jest złożenie dwóch czynników: wystąpienie genu i zmiana środowiska. Możemy się wtedy zastanowić, który czynnik modyfikować: zmieniać geny czy środowisko?