W atopowym zapaleniu skóry uczucie świądu towarzyszy wystąpieniu pokrzywki lub wysypki, które są reakcją alergiczną. Świąd jest jednym z elementów błędnego koła.
Świąd powodują i nasilają:
- infekcja bakteryjna, grzybicza lub wirusowa
- nadmierne wysuszenie skóry
- stres i silne emocje, niepokój
- pocenie się skóry, rozgrzewanie się skóry (zbyt ciepłe ubranie, przykrycie do snu)
- wysoka lub niska temperatura w otoczeniu (nagrzane, nie wywietrzone pomieszczenie, nagła zmiana temperatury – np.: wyjście na mróz)
- zbyt gorąca woda w kąpieli
- drażniące, szorstkie lub obcisłe ubrania (np.: wełna, wełniany szalik itp.)
Napad swędzenia
Świąd często działa “napadowo”. Na przykład, osoba chora na AZS może chodzić cały dzień po mieście i jej uwaga może być odciągana od świądu przez różne rzeczy, które aktualnie robi. Natomiast po powrocie do domu, w momencie kiedy np. się rozbiera, skumulowany świąd z całego dnia “atakuje” ją w jednym momencie i osoba ta nie może się już powstrzymać - zaczyna się drapać. Właśnie wtedy najczęściej powstają najgorsze przeczosy i rany. W takim momencie, jeżeli jest w pobliżu druga osoba, np. rodzic lub partner, może ona pomóc osobie chorej.
Przepis na neutralizację napadu swędzenia
Osoby dramatu:
- osoba chora na AZS (nazwijmy ją Dzieckiem)
- rodzic lub partner (nazwijmy go Rodzicem)
Akcja dramatu
-
Dziecko: zaczyna się rozbierać i… nagle zaczyna się drapać jak opętane.
-
Rodzic: widząc co się dzieje, wkracza do akcji, chwytając za butelkę z balsamem Xerialine lub innym.
-
Dziecko: kładzie się na łóżku, w samych slipkach lub nawet bez, na brzuchu. Ręce i nogi szeroko rozłożone, nieruchomo. Taka pozycja sprzyja powstrzymaniu się od drapania, przynajmniej na chwilę.
-
Rodzic: szybko smaruje całe dziecko balsamem: plecy, szyję, ręce, nogi, pupę, wszystko co się da. Warstwa balsamu powinna być cienka. Balsam zaczyna schnąć, parowanie wody powoduje odbieranie ciepła z ciała dziecka i co za tym idzie wystudzenie skóry.
-
Dziecko: poprzednio gorące, powinno mieć teraz chłodną skórę.
-
Rodzic: W razie potrzeby, po kilku minutach powtarza smarowanie.
-
Dziecko: schłodzone, wyzwoliło się ze szponów świądowego demona, znów staje sie sobą
-
Rodzic: ubiera dziecko i pomaga mu znaleźć jakieś zajęcie, żeby zająć jego uwagę
Kilka słów komentarza
Technikę stosowałem na sobie, w roli rodzica występowała moja dziewczyna. Dobrze sprawuje się tutaj balsam Xerialine (bez recepty). Ciężkie, tłuste maści zupełnie się do tego nie nadają, bo nie parują i nie odbierają ciepła.
Trzeba tutaj wyraźnie zaznaczyć, że w tym wypadku celem smarowania nie jest natłuszczenie skóry, tylko jej ochłodzenie, poprzez parowanie z dużej powierzchni. Dlatego balsamy, które można do tego używać, powinny bazować na wodzie.
Jeszcze jedno - sprawdziłem to na sobie, ale nie mogę gwarantować, że będzie działać w każdym przypadku!
Inne rady atopików
Prawdą jest, że swędzenie atakuje podczas, gdy ciało jest rozgrzane. Jednak w moim przypadku nie zgadza się to tylko w jednym przypadku. Gdy opalam się na słońcu i jest mi bardzo ciepło wtedy nic mnie nie swędzi. Nie wiem, czy komuś z was to pomoże, ale możecie spróbować.